środa, 16 marca 2016

Płynę do wiosny!

Ostatnio niechcący zostałam gwiazdą Facebooka z uwagi na fakt, że szczerze opisuję w arkuszach treningowych swój stosunek do proponowanych rozwiązań. No, ale czy ja komuś obiecywałam,że przygotowanie do triathlonu kobiety po trzydziestce, której ciało w fazie 0 nadawało się głównie do badań anatomopatologicznych będzie łatwe? No, kiedy i komu? Ogólny wniosek jest taki,że regularne treningi odkrywają w człowieku najlepsze cechy- nowe pokłady uporu, systematyczność, bezkompromisowość (że nie wyjdę na trening w -15?! no, to patrz!), ale jak ktoś mi pisze, że po takim treningu mam moczyć jeszcze dupsko w wannie z zimną wodą, to jak tego nie skomentować?!

Dzięki uprzejmości koleżanki, która nie może pojechać, wybiorę się chyba do Bydgoszczy na 1/4 IM, w związku z czym bardzo się wczuwałam we wczorajszy trening pływacki- poszłam najpierw z kartką do Trenera (ze względu na zamieszanie na FB zastanowię się nad tą wielką literą) powyjaśniać wszystkie wątpliwości, a następnie w szatni schowałam ją do torby po to, by wychodząc zabrać ze sobą zupełnie inną kartę tej samej wielkości z zupełnie innymi informacjami, a więc finalnie zostać bez pojęcia o tym, co mam robić. Koleżanka, która jest w temacie o wiele dłużej, próbowała mi wyjaśnić, że to nieprofesjonalne ciągnąć ze sobą na basen jakieś płachty- bierze się małą karteczkę i przykleja do słupka. Radośnie zripostowałam, że przecież ja jestem niedowidząca i takich małych literek nie przeczytam, na co ona stwierdziła, że powinnam w takim razie obrazki rysować. I tu objawia się mój kolejny talent- plastyczny. Na dowód załączam zdjęcie. To miał być chomik, ale ponieważ wyobraźnia ludzka szczęśliwie nie zna granic, to mogę być równie dobrze ja przed rozpoczęciem treningów. I tylko syn złożył reklamację, że chomik wcale nie wygląda jak chomik wcale mu nie pomogłam. Bo ja taka nieużytkowa jestem. Tylko komentować potrafię. Chyba bym się do sejmu nadała. Tylko basenu nie mają i rower się pod krzesło nie zmieści :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz